BLOG | Artykuły o zdrowiu, inspiracje i recenzje
Nieścisłości na temat postu - co daje 36 godzin bez jedzenia!
Wmawiano nam, że pomijanie posiłków spowalnia metabolizm? To kompletne kłamstwo. Po 36 godzinach bez jedzenia ciało nie wyłącza się, wręcz przeciwnie – aktywuje. Zaczyna spalać tłuszcz, komórki oczyszczają się, a stany zapalne znikają.
Oto, co naprawdę dzieje się w organizmie podczas pierwszych 36 godzin bez jedzenia. Na koniec zrozumiesz, dlaczego jest to jedna z najpotężniejszych rzeczy, jakie możesz zrobić dla swojego zdrowia. Przedstawię ci dokładną, godzina po godzinie, oś czasu zjawisk zachodzących w twoim ciele, gdy rezygnujesz z jedzenia na 36 godzin.
Zacznijmy od pierwszych 14 godzin. W tym czasie pojawiają się trzy niesamowite korzyści. Po pierwsze, spada poziom insuliny. Po drugie, kończy się trawienie. Po trzecie, co jest moją ulubioną korzyścią, następuje przekierowanie energii.
Po spożyciu ostatniego kęsa, proces trawienia trwa przez kilka godzin. Chociaż żołądek opróżnia się w ciągu 4 do 6 godzin, jelito cienkie kontynuuje rozkładanie i wchłanianie składników odżywczych przez około 14 godzin. Po tym czasie trawienie jest zakończone. Oznacza to, że wzrasta poziom twojej energii i poprawia się klarowność umysłu.
Dzieje się tak, ponieważ trawienie zużywa ogromne ilości energii, krwi i enzymów. Dlatego właśnie po obfitym posiłku czujesz się ociężały i zmęczony – to zjawisko popularnie nazywane "efektem ziemniaka kanapowego". Po 14 godzinach postu, zamiast zużywać energię na trawienie, aktywujesz jej przekierowanie. Ciało, kierowane swoją wewnętrzną inteligencją, przeznacza tę energię tam, gdzie jest najbardziej potrzebna – do mózgu, serca, wątroby czy nerek. Rozpoczynasz proces leczenia i regeneracji.
W tym samym czasie poziom insuliny, hormonu sygnalizującego magazynowanie tłuszczu, zaczyna spadać, ponieważ zużycie glukozy z ostatniego posiłku zostało zakończone. To uruchamia proces mobilizacji zapasów tłuszczu w celu pozyskania energii. To obniżanie insuliny będzie postępować przez całe 36 godzin, co przekłada się na efektywniejsze spalanie tkanki tłuszczowej.
Twoje ciało posiada zapasowe rezerwy energii zwane glikogenem, zmagazynowane w mięśniach i wątrobie. Po 14 godzinach postu, zapasy te zaczynają się wyczerpywać. Ciało wysyła sygnał do metabolizmu: "Skończyły nam się zapasy, co dalej?". W odpowiedzi, organizm przestawia się na wykorzystywanie tłuszczu jako głównego źródła paliwa. To prawdziwa brama do spalania nagromadzonego tłuszczu. Jeśli zmagasz się z nadwagą, insulinoopornością czy cukrzycą, to właśnie w tym momencie zaczynasz czerpać z postu największe korzyści.
16. godzina postu: Autofagia i Mitofagia
Po 16 godzinach bez jedzenia aktywujesz procesy komórkowego oczyszczania zwane autofagią i mitofagią. Twoje ciało jest niezwykle inteligentne, a jego priorytetem jest przetrwanie. Gdy przez 16 godzin nie dostarczasz mu żadnej energii, włącza tryb awaryjny: "Skoro nie dostajemy energii z jedzenia, skąd ją weźmiemy?". Wówczas zaczyna wykorzystywać uszkodzone lub słabo funkcjonujące komórki jako paliwo.
Autofagia dosłownie oznacza "samozjadanie" lub "samoczyszczenie". Twój organizm po prostu zjada uszkodzone komórki. Można to porównać do sprzątania lodówki. Jeśli nie wyrzucasz przeterminowanej żywności, lecz odkładasz ją, kupując jednocześnie nowe produkty, tworzysz toksyczne środowisko, które sprzyja chorobom. Tak właśnie działa twoje ciało, gdy ciągle jesz – gromadzisz w nim chore i uszkodzone komórki, często nazywane "komórkami zombie". Autofagia to proces, który pozwala pozbyć się tego balastu. Ciało niczym Pac-Man porusza się wewnątrz komórek, naprawiając uszkodzone struktury.
Mitofagia to proces naprawy i oczyszczania mitochondriów. Mitochondria są znane jako "elektrownie komórkowe", ponieważ odpowiadają za produkcję większości energii. Chcemy, aby były zdrowe i wydajne. Wiele mitochondriów nie spala tłuszczu efektywnie. Mitofagia to proces ich "naprawy". Twoje komórki zaczynają rozkładać i recyklingować uszkodzone komponenty, w tym dysfunkcyjne mitochondria, a nawet komórki przedrakowe. Można to nazwać "komórkowymi wiosennymi porządkami". Autofagia chroni przed chorobami, spowalnia starzenie się i poprawia wydajność metaboliczną. Wyrzucając niepotrzebne resztki, organizm zastępuje uszkodzone komórki nowymi, bardziej wydajnymi, które lepiej spalają tłuszcz.
24. godzina postu: Restart jelit i hormon wzrostu
Po 24 godzinach bez jedzenia zachodzą dwa niesamowite procesy.
1. Restart komórek macierzystych jelit. Wiele osób cierpi na problemy trawienne: zgagę, refluks, wzdęcia, zaparcia, biegunkę, a nawet przerost flory bakteryjnej jelita cienkiego (SIBO). Badania z MIT wykazały, że 24-godzinny post dramatycznie zwiększa regenerację komórek macierzystych w błonie śluzowej jelit. Twój układ trawienny dosłownie się naprawia. To prawdziwa rewolucja dla osób zmagających się z zespołem nieszczelnego jelita (Leaky Gut Syndrome), zespołem jelita drażliwego (IBS) czy innymi poważnymi schorzeniami jelit. Silniejsze jelita oznaczają lepsze wchłanianie składników odżywczych, sprawniejszą odporność i redukcję stanów zapalnych.
2. Wzrost poziomu ludzkiego hormonu wzrostu (HGH). HGH to kluczowy hormon, który pomaga spalać tłuszcz, działa przeciwstarzeniowo, a także chroni i buduje mięśnie. To tak ważny hormon, że celebryci i sportowcy płacą tysiące dolarów miesięcznie za jego zastrzyki. To jednak nie jest najlepszy pomysł, ponieważ przyjmowanie hormonu z zewnątrz sprawia, że organizm przestaje produkować go samodzielnie. Dobra wiadomość jest taka, że po 24 godzinach postu masz naturalny i darmowy wzrost poziomu HGH, bez żadnych skutków ubocznych. Badania pokazują wzrost HGH o 2000% u mężczyzn i o 1300% u kobiet! Jeśli obawiasz się utraty mięśni podczas postu, nie masz się czym martwić. Twój organizm jest sprytny – podnosi poziom HGH, aby chronić tkankę mięśniową.
30. godzina postu: Cudowny wzrost BDNF
Po 30 godzinach postu dochodzi do gwałtownego wzrostu poziomu czynnika neurotrofowego pochodzenia mózgowego (BDNF), który można nazwać "cudownym nawozem dla mózgu". Kiedyś sądzono, że utracone komórki mózgowe nigdy się nie regenerują, na przykład w wyniku palenia czy picia alkoholu. Badania udowodniły, że to nieprawda. Twój organizm potrafi tworzyć nowe komórki nerwowe (proces ten nazywany jest neurogenezą). BDNF nie tylko wspiera ich tworzenie, ale także sprawia, że są bardziej wydajne. Dzięki temu stajesz się bardziej kreatywny, skupiony, a w przyszłości zmniejszasz ryzyko chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera czy Parkinsona. Wielu moich studentów na tym etapie postu odczuwa ogromną poprawę koncentracji, pamięci i ogólnej sprawności umysłowej.
36. godzina postu: W szczycie spalania tłuszczu
Po 36 godzinach postu osiągasz poważne spalanie tłuszczu dzięki produkcji ketonów. Na tym etapie twoje rezerwy glikogenu (cukru) są już wyczerpane. Organizm przełącza się na spalanie zgromadzonego tłuszczu. Kwasy tłuszczowe są przesyłane z komórek tłuszczowych do wątroby, która przekształca je w ketony – nowe źródło energii.
Ketony mają działanie przeciwzapalne i zwiększają produkcję energii w mitochondriach o 400%. Co więcej, pomagają spalać tłuszcz, ponieważ dosłownie "rozbijają" komórki tłuszczowe. O ile w ciągu pierwszych 24 godzin tracisz głównie wodę, o tyle po 36 godzinach spalasz tłuszcz (proces zwany utlenianiem tłuszczów). Ketony również obniżają markery stanów zapalnych, co pomaga w bólach stawów, poprawia stan skóry i przyspiesza regenerację. To jest właśnie ten słodki punkt spalania tłuszczu, który wielu próbuje osiągnąć za pomocą diety ketogenicznej, ale możesz to uzyskać naturalnie po 36 godzinach postu.
Najczęstsze pytania
Czy mogę pić kawę, herbatę lub elektrolity podczas 36-godzinnego postu?
Niesłodzona, ziołowa herbata jest w porządku. Kawa również, ale u niektórych osób może podnosić poziom glukozy we krwi. Jedynym sposobem, aby to sprawdzić, jest pomiar poziomu cukru. Jeśli czujesz, że nie dasz rady bez kawy, pij ją. Elektrolity są dozwolone, o ile są niesłodzone, bez dodatku stewii czy innych substancji słodzących, które mogą wywołać reakcję insulinową. Najlepszym wyborem jest woda z odrobiną soli morskiej lub kłodawskiej.
Czy stracę mięśnie podczas tego postu?
Nie. Twój organizm podnosi poziom hormonu wzrostu, aby chronić masę mięśniową. Oczywiście, jeśli twój metabolizm nie jest elastyczny i masz dużą nadwagę, możesz stracić trochę mięśni, dlatego ważne jest odpowiednie przygotowanie do postu.
Czy post 36-godzinny jest bezpieczny dla kobiet?
To zależy od cyklu menstruacyjnego. Kobiety w wieku rozrodczym nie powinny robić tak długiego postu tydzień przed miesiączką. To czas na "ucztowanie" i budowanie hormonów, takich jak progesteron. Najlepszym momentem jest tydzień, w którym występuje krwawienie. Dla kobiet po menopauzie, pod warunkiem opanowania stresu i dbania o sen, 36-godzinny post jest bardzo korzystny. Mężczyźni mogą pozwolić sobie na nieco więcej swobody.
Czy mogę ćwiczyć podczas 36-godzinnego postu?
Unikaj intensywnych ćwiczeń. Spokojny spacer jest w porządku, ale trening siłowy czy interwałowy zostaw na inny dzień. Chodzi o to, aby organizm wykorzystywał swoje zasoby na procesy naprawcze, a nie na wysiłek.
Czy post 36-godzinny pomaga w walce z cukrzycą typu 2 lub stłuszczeniem wątroby?
Tak, ale zawsze konsultuj się z lekarzem, zwłaszcza jeśli przyjmujesz leki. W przypadku stłuszczenia wątroby post jest niezwykle skuteczny, ponieważ organizm zaczyna pobierać tłuszcz z wątroby i używać go jako energii.
Czy przyjmowanie suplementów przerywa post?
Podczas postu zalecam jedynie potas i magnez. Reszty suplementów unikaj, aby pozwolić organizmowi na swobodne działanie i aktywację naturalnych procesów naprawczych.
Jak często mogę bezpiecznie robić post 36-godzinny?
To zależy od twojego stanu zdrowia. Osoby z otyłością mogą robić taki post raz w miesiącu, ale dla większości ludzi dobrym rozwiązaniem jest post raz na kwartał.
Podsumowanie - etapy postu i ich zalety zdrowotne:
- Po 14 godzinach: Poziom insuliny spada, trawienie jest zakończone, a Twoja energia skupia się nie na trawieniu pokarmu, ale na gojeniu i regeneracji. Jasność umysłu zaczyna się poprawiać, ponieważ zmagazynowany tłuszcz jest wykorzystywany jako paliwo.
- Po 16 godzinach: Twój organizm aktywuje autofagię i mitofagię – głębokie oczyszczanie komórkowe, które usuwa uszkodzone komórki, przetwarza stare mitochondria i chroni przed chorobami i starzeniem.
- Po 24 godzinach: Wyściółka jelit przechodzi regenerację komórek macierzystych, co poprawia trawienie, wchłanianie składników odżywczych i redukuje problemy takie jak refluks żołądkowo-przełykowy (GERD), wzdęcia i zespół jelita drażliwego (IBS). Jednocześnie poziom hormonu wzrostu wzrasta do 2000% u mężczyzn i 1300% u kobiet – chroniąc mięśnie i przyspieszając utratę tkanki tłuszczowej.
- Po 30 godzinach: Wzrost poziomu BDNF (czynnika neurotroficznego pochodzenia mózgowego) poprawia koncentrację, kreatywność, pamięć, a nawet wytwarza nowe komórki mózgowe. Twój mózg staje się bystrzejszy i bardziej odporny.
- Po 36 godzinach: Twoje zapasy glikogenu są wyczerpane, a Twój organizm przełącza się na tryb głębokiego spalania tłuszczu. Poziom ketonów wzrasta, markery stanu zapalnego spadają, a organizm produkuje nawet o 400% więcej energii. To idealny moment na utratę tłuszczu i regenerację.
W tym temacie przeczytaj także nasz najnowszy artykuł Dieta Imitująca Post i dlaczego działa. Jeśli chciałbyś/chciałabyś dowiedzieć się więcej na temat zdrowego odżywiania, w tym postu - zapraszamy na Kurs Naturopaty (w szczególności moduł XXV. Terapia żywieniem).
